Policjanci z Augustowa podczas sprawdzania pustostanu zauważyli dwie osoby, które pośpiesznie wchodzą do środka opuszczonego budynku. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić powód ich zachowania. Policjanci po wylegitymowaniu osób, w jednym z pomieszczeń znaleźli rower. Podejrzewali, że może on pochodzić z kradzieży. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, jednoślad nie figurował jako utracony. Z informacji uzyskanej od dyżurnego, wynikało jednak, że kilka dni wcześniej kobieta zgłosiła kradzież podobnego roweru. Jednak nie posiadała numeru ramy. Pokrzywdzona oszacowała straty na ponad tysiąc złotych. Odnaleziony jednoślad odpowiadał rysopisowi. Przebywający w pustostanie 31-latek twierdził, że rower znalazł na śmietniku. Mężczyzna został zatrzymany, a właścicielka odzyskała rower. 31-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.