Policjanci z Augustowa otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu autobusu miejskiego. Kierowca twierdził, że nie wpuścił do środka znanego mu mężczyzny, który był pijany i agresywny. Wtedy, 30-latek zaczął kopać drzwi i wybił szybę. Straty zostały wycenione na blisko 3400 złotych. Funkcjonariuszy poszukujących wandala wspierał policyjny pies. Ares podjął trop i doprowadził mundurowych na posesję, gdzie ukrył się nietrzeźwy mężczyzna. Tam został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec miasta trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.